Trener Tomasz Wojtasiewicz na stażu w Osasunie Pampeluna!

Trener Tomasz Wojtasiewicz na stażu w Osasunie Pampeluna!

W pierwszym numerze w 2015 roku tygodnika Piłka Nożna pojawił się materiał o pobycie naszego trenera Tomasza Wojtasiewicza w hiszpańskiej Osasunie. Oto fragmenty z tego tekstu:

Szkółka piłkarska Osasuny jest położona na przedmieściach miasta w dzielnicy przemysłowej wśród pięknych gór. Młodzi piłkarze mają do dyspozycji 8 boisk pełnowymiarowych – dwa trawiaste oraz sześć sztucznych. Dodatkowo są dwa mniejsze: jedno dla bramkarzy, drugie do „gry ulicznej” – Według planów przewidzianych jest jeszcze osiem boisk, jednak na razie nie ma potrzeby budowania kolejnych – mówi specjalnie dla „PN” trener Tomasz Wojtasiewicz, który prowadzi mały klub Trójkę Łochów, a przez kilka dni obserwował szkolenie młodzieży w hiszpańskiej drużynie.

W kraju obecnych mistrzów Europy jest o wiele łatwiej wyszkolić dobrego piłkarza z jednego powodu – grają w piłkę na dworze przez 12 miesięcy w roku. Osasuna posiada w swojej bazie jedną halę, ale jest ona wykorzystywana tylko do testów przedsezonowych i mieści się w niej siłownia. – W Hiszpanii 8 na 10 dzieci gra w piłkę. Ponadto jest periodyzacja treningu, czyli nie obniżają formy sportowej na okresy roztrenowania i przygotowania. Cały rok trenują na bardzo dużej intensywności. To, na co zwróciłem uwagę to brak przywiązania do pozycji. Do pewnego wieku każdy zawodnik ma grać na każdej pozycji – komentuje szkoleniowiec z Łochowa. – Największym zaskoczeniem była dla mnie olbrzymia ilość gier i to, że każda z nich była tylko i wyłącznie z bramkami. Nie stosują gierek na zbijanie pachołków, postawienie piłki na linii i tym podobnych. Wszystkie elementy udoskonalają podczas meczów. Szybka gra w rozumieniu Hiszpanów nie zawsze oznacza granie na jeden kontakt. Szybkie prowadzenie piłki, wykonywanie zwodów to też są elementy, które nadają odpowiedniego tempa. Ćwiczenia, które realizują polegają na zautomatyzowaniu pewnych zachowań, aby zawodnik mógł wykorzystać te umiejętności podczas meczu.

W Pampelunie najmłodsi adepci trenują 2 razy w tygodniu, starsi 4 razy. – Trenerzy mówią, że dzieci poza treningami nie chcą grać, chociaż ja na ulicach Pampeluny widziałem chłopców biegających z piłkami. Była to podobna gra do tej, którą mogłem zaobserwować na tym boisku do „gry ulicznej”. Podczas tego typu treningu zawodnik ma przede wszystkim podejmować szybkie decyzje oraz nauczyć się gry w kontakcie z przeciwnikiem. – opowiada Wojtasiewicz.

Skąd się wziął pomysł wyjazdu na Półwysep Iberyjski? – Wszystko dzięki panu Piotrowi Strejlauowi, którego starania umożliwiły mi podpatrywanie jednej z najlepszych szkółek w Europie – mówi szkoleniowiec oraz zapowiada kolejne wyjazdy – Zagranicą ciekawi mnie szkółka Borussi Dortmund oraz Ajaxu Amsterdam. W Polsce chciałbym podpatrzeć pracę w Lechu Poznań oraz Legii Warszawa – kończy.

CAŁY ARTYKUŁ W NAJNOWSZYM NUMERZE TYGODNIKA "PIŁKA NOŻNA"!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości