OBÓZ 2015 LIMANOWA

OBÓZ 2015 LIMANOWA

W tym miejscu będziemy na bieżąco relacjonować to, co się dzieje na obozie sportowym w Limanowej. Czekajcie na nasze wpisy! Pozdrawiamy z gór!

DZIEŃ I (ŚRODA):

Przyjechaliśmy na miejsce ok. godziny 13:30. Kilka minut po 14 zjedliśmy obiad, a następnie uczestnicy zapoznali się z zasadami BHP, postawiliśmy przed nami cele obozu oraz przedstawiliśmy plan dnia. O godzinie 16:45 rozpoczął się wewnętrzny turniej, w którym udział wzięli wszyscy zawodnicy. Rywalizacja była zacięta, ale nie zabrakło też elementów rozluźniających, a nawet śmiesznych. Poniżej przedstawiamy plan dnia obozu:

7:30 Pobudka
7:30-8:00 - toaleta poranna
8:00 - 8:30 - Śniadanie
8:30-9:00 - czas na przygotowanie się do treningu, sprzątanie w pokojach
9:00 wyjazd na trening
9:30 - 11:30 - trening poranny
11:30 - powrót z treningu
12:00 - zajęcia z angielskiego dla najmłodszych (2005 i młodsi)
12:20 - zajęcia z angielskiego dla średnich (2004)
13:00 - obiad
13:30 - 14:30 cisza poobiednia
14:45 - wyjazd na trening
15:00 - trening
16:30 - powrót z treningu
17:00 - angielski dla najstarszych
18:00 - Kolacja
18:15 - 19:15 - KONTAKT Z RODZICAMI
19:30 - 20:30 - gry i zabawy na orliku
20:30-21:30 - zajęcia w świetlicy
21:30-22:00 - toaleta wieczorna
22:00 CISZA NOCNA!

DZIEŃ DRUGI

Dzisiaj odbyliśmy dwie sesje treningowe. Bardzo intensywne, ale zawodnicy dawali z siebie wszystko i wyglądali całkiem nieźle. Po każdym treningu mieliśmy mini-kąpiel w pobliskim strumyku. Oczywiście nie zabrakło żartów i wygłupów, ale wszystko z umiarem. W przerwach między treningami grupy odbyły zajęcia z języka angielskiego. Po kolacji udaliśmy się na godzinny spacer po Limanowej, który skończyliśmy na... boisku piłkarskim! To była bardzo dobra forma relaksu po ciężkich treningach oraz czas na wyszumienie się przed snem. Teraz wszyscy już smacznie śpią :) 

DZIEŃ TRZECI

Oj intensywny był piątek. Najpierw o 9:30 odbyliśmy półtora godzinny trening, a później już było tylko ciężej. Najpierw obiad, a o 14 wyruszyliśmy na górski szlak. Z niewielkimi oporami, ale ostatecznie wszyscy dotarliśmy na szczyt Miejskiej Góry i mogliśmy podziwiać wspaniałe krajobrazy. Zejście było nieco sprawniejsze niż wejście (na całość potrzebowaliśmy łącznie 3 godziny). Po powrocie zjedliśmy kolację oraz mieliśmy wieczór talentów. Swoje zdolności zaprezentowało 17 uczestników obozu. A jutro czekają nas poranne gry kontrolne, a wieczorem basen!

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości